środa, 3 kwietnia 2013

Sto lat babciu!

Tort ala Czarny Las.



Najlepiej zacząć dzień wcześniej od namoczenia wiśni w alkoholu (czytaj spirytus) i pozostawieniu ich na całą noc, albo i dłużej. Wiśnie muszą być drylowane, mogą być świeże, ale ja robiłam z mrożonych. Ilość wiśni jest dowolna, w zależności od tego kto co lubi. Nie zalecałabym dodawać 5 kg, bo może się okazać, że zrobicie wiśnie z tortem, a nie tort z wiśniami. Niech to będzie od pół do całego opakowania mrożonych tj. ok pół kilo. 
Ja dzień wcześnie zrobiłam również biszkopt z kilkoma łyżkami stołowymi kakao.

Następnego dnia, kiedy mamy już gotowy biszkopt i wiśnie, szykujemy masę.
1 serek mascarpone
0,5 l śmietanki 36%
2 łyżki cukru pudru
1 śmietan-fix

Ubijamy śmietanę. W trakcie ubijania dodajemy cukier, na koniec śmietan-fix i mocno przemieszany serek.
 
 Biszkopt dzielimy na 3 płaty. Najpierw nasączamy pierwszy płat spirytusem z wiśni, potem nakładamy 1/3 masy śmietanowej i na górę kładziemy połowę wiśni, tak samo robimy z kolejną warstwą. Resztą śmietany smarujemy dookoła tort. W zależności, od tego jak chcemy aby nasz tort wyglądał, dekorujemy albo wiśniami, albo powlekamy masą cukrową jak na zdjęciu. 
 Smacznego!

1 komentarz: